piątek, 28 czerwca 2013

Zakupy ubraniowo - jedzeniowe

Pogoda dalej nie zachwyca ale jakoś mozna wytrzymać. Dziś dowiedziałąm się wyników matur i ogólnie można powiedzieć że jestem zadowolona z angielskiego najbardziej bo miałam 82%. Po pracy wybrałam sie na małe zakupy i oto co z tego wyszło :

 Od lewej sukenka kupiona w sh tak samo jak bluzka a jest z zary, wzięłam ją z uwagi na limonkowy kolor za którym w te lato przepadam ;)
Następnie : jogurt pitny melon- truskawka ciekawił mnie ten smak i o dziwo nie jest zły ;) 
 kwaśne żelki z frutelli pycha ;)
i czekolada z milki o smaku malinowym, wcześniej nie próbowałam ciekawe czy bedzie dobra ;)

a tak wyżej wspomniana sukienka układa się na ciele

i na sam koniec link do piosenki , która przez cały dzień chodziła mi po głowie i którą podśpiewywałam sobie w pracy( Dawid Podsiadło- Vitane, w ogóle cała płyta jest świetna :) KLIK

 I to wszystko co udało mi się kupić. Pozdrawiam,

Adrianne

wtorek, 25 czerwca 2013

Mix zdjęć z tygodnia

Trochę się z nim spóźniłam bo miałam dodawać wspomniany post co niedzielę ale jakoś o tym zapomniałam tak więc będzie on dziś. Serdecznie zapraszam ;)

Torcik czekoladowy przybrany migdałami i czereśniami z okazji urodzin mamy
 domowa pizza przed upieczeniem...
... i po

 sałata z ogródka ...
...i sałatka z niej
czereśnie, po których już prawie nie ma śladu ;)
bułeczki cebulowe
storczyk na razie jednak ma mało kwiatów, urzekłą mnie ta miętowa doniczka ;)

piątek, 21 czerwca 2013

Oczyszczanie twarzy - żele

    No i mamy pierwszy dzień lata. Już od samego rana żar lał się z nieba a teraz burza. Trzeba przyznać niezła mieszanka. A odchodząc od pogody wczoraj po raz ostatni byłam a szkole i już po egzaminach. Sama nie wiem jak mi poszło,mam mieszane uczucia, akurat na egzaminy się przeziębiłam i siedziałam praktycznie przez cały egamin z chusteczką w ręku ni i wyszło na to że jako przedostatnia wyszłam z sali ;)
      Ale wracając do tematu notki to przedstawiam Wam to czym ostatnio oczyszczam swoją twarz :

         Zaczynając od lewej :
- płyn micelarny z bebeauty używam go  do tonizacji twarzy po umyciu żelem, u mnie dobrze się sprawdza, nie podrażnia i dobrze oczyszcza twarz a w dodatku przyjemnie pachnie
- krem do mycia twarzy z synergen, świetnie pachnie mango mozna go stosować go równiez jako maseczke, ma gęstą kremową konsystencję, nie zawiera mydła
- żel z peelingującymi drobinkami ( dostępny w kauflandzie, kiedyś kupiłam zapas bo był po 3 zł.) Dobrze oszyszcza a wspomniane drobinki nie podrażniają skóry, zwykle stosuje go rano
- żel z bourjonis do demakijażu przyjemnie pachnie i spełnia swoje zadanie, ja akurat wygrałam go w konkursie rossmana
- żel z bebeauty tu akurat peelingujący ale miewałam także micelarny oba są świetne
- żel do higieny intymnej falcelle,pisałam już o nim tu KILK  i tak jak myslałam sprawdza się świetnie
-  zel do pielędnacji cery trądzikowej acne mineral (ja swój zamówiłam w aptece internetowej doz) Jest to beztłuszczowy preparat mineralny do pielęgnacji cery ze skłonnością do łojotoku i trądziku, prześpiesza likwidację wykwitów, daje uczucie chłodu i świeżości- oto co pisze producent. Produkty idealny dla osób z cerą mieszaną na której zdarzają sie niechciane niespodzianki. Można go stosować na dwa sposoby : na oszyszczoną twarz nałożyć niewielką ilość i delikatnie wmasować po 2, 3 min zmyc. Daje świetne uczucie chłodu więc idealny na takie dni ;)
lub : nakładając go tylko na poszczególne niedoskonałości
 I to chyba wszystko. Postaram się kiedyś zdrobić jeszcze posta o pielegnacji cery.
Pozdrawiam,
Adrianne

niedziela, 16 czerwca 2013

Mix zdjęć z tygodnia

 Hej ! Ten tydzień zakończył sie dla mnie dniem wolnym. Jutro przed ostatni raz odwiedzę swoją szkołe, bo przede mną 2 egzaminy. A wracając do tematu posta przedstawiam Wam moją fotoreację z całego tygodnia    




 Moje kocury razem w klatce
 Babka cytrynowa
 Farba Garnier Oila odcień blond
 A tak wygląda zawartość ( farba ładnie pachnie kwiatami )
 Deser tzn. ptysie z bitą śmietaną
Brokuł z bułką tartą i sosem czosnkowym
Prawie jak Shrek tylko brązowy ( ja, a na sobie mam glinkę czerwoną ;)
Sałatka Capresse z mozzarellą pomidorami i sosem vinegret (niestety bez ulubionego awokado)

Rzodkiewki prosto z działki



I by było to wszystko. Trzymajcie jutro za mnie kciuki ;)
Pozdrawiam ,
Adrianne ;)

poniedziałek, 10 czerwca 2013

Stylizacje na lato + kuracja olejkiem rycynowym

Pogoda dziś nie nastraja na dobry humor, bo od samego rana ulewa, ale chciałabym przedstawić Wam moje propozycje na lato. Zdjęcia pochodzą z mojego profilu na Allani, gdzie możecie podejrzeć inne stylizacje ;)KLIK








A nawiązując do drugiej części postu to dokładnie tydzień temu rozpoczęłam kurację olejkiem rycynowym, który ma podobno właściwości powodujące szybszy wzrost włosów. Zobaczymy czy działa ;) za miesiąc powrócę do tego tematu i dam znać jak tam z porostem ;) Obecnie ma 40 cm (wybrałam pasemko z grzywki żeby potem łatwiej było znaleźć ;)

sobota, 8 czerwca 2013

Obiad na upalny dzień i nowe zdobycze

Hej. U mnie dziś od samego rana słonecznie ;) Dlatego zdecydowałam się na dość lekki, niemięsny obiad. A wygląda on tak :


Kotlety sojowe z chłodnikiem i ryżem i oczywiście chłodny soook ;)
Kotlety sojowe robi się bardzo szybko wystarczy tylko wyjąć je z opakowania i moczyc przez ok 7 minut w gorącym warzywnym wywarze ( w moim przypadku było to pół zwykłej kostki rosołowej ;) Potem wystarczy tylko odsączyć i przyprawić , np. solą, pieprzem odrobiną soli czosnkowej i obtoczyć w najpierw w jajku a potem w bułce tartej lub gotowej panierce do panierki dodac mozna , np. starty żółty ser bądż płatki migdałów w moim przypadku był to ser ;) Póżniej obsmazyć tylko z 2-óch stron na rozgrzanym tłuszczu i gotowe. Warto też zrobić jakąs sałatkę bądź surówkę, u mnie był to chłodnik, który zrobiłam natępująco :
  Obrałam 2 ogórki pokroiłam w mniejsze częsci, do tego pokroiłam rzodkiewkę, starłam mała cebulę i jeden ząbek czosnku, pokroiłam szczypiorek, koperek,potem doprawaiłam do smaku solą i dodałam o dziwo nie wywar z buraków tylko proszek od zupy instant buraczkowej ;) i dodałam kefiru (może być również maślanka ) i trochę śmietany. Przed podaniem warto dobrze schłodzić. Do całości podałam ryż, bo najszybciej go zrobić ;) i danie gotowe ;) Polecam tym,którzy jeszcze nie jedli sojowych ;) Próbowaliście kiedyś może ?
Adrianne ;)



A na koniec jeszcze nowa zdobycz :


Kolczyki z Top Secret

czwartek, 6 czerwca 2013

Przegląd żeli pod prysznic

Ostatnio trochę zaniedbalam bloga ale to jedynie usprawiedliwić pracą ;) Przedstawiam Wam dziś przegląd moich żeli pod prysznic ( chociaz sama nie mam prysznica, wolę wanne ;) A oto i one :

 Original Source czekolada & pomarańcza ,zapach świetny jak delicje z pomarańczową galaretką, niestety po wyjsciu z wanny zapach znika

 C-THRU black diamond zapach taki sam jak odpowiednik perfumy dość silny, świetnie się pieni i utrzymuje na ciele ;)
 Nivea angel star - kremowy żel pod prysznic. Żel rzeczywiście ma kremową konsystencję i dobrze się pieni. Mi osobiście  nie podoba się jego zapach choć niby jest malinowy.
 YVES ROCHER o zapachu hiszpańskich granatów. Mój ulubiony, uwielbiam jego słodkawy zapach, który utrzymuje się na ciele jeszcze po wyjsciu z kąpieli.Bardzo dobrze się pieni, co czyni go bardzo wydajnym ;)
 Isana olejek do kąpieli o zapachu melona i gruszki. Głównie dlatego go kupiłam. Zawiera drobne drobinki. Brdzo fajne orzeżwiający zapach choć nie czułam żeby jakoś specjalnie nawilżał .
Następny olejek z Isany o którym rozpisywałam sie w poprzednim poście. W skrócie bardzo fajny wszechstronny produkt ;-)

   I to byłoby wszystko, chyba że czegoś nie zauważyłam w łazience ;) Pozdrawiam i życze duzo słońca ;)
Adrianne 

sobota, 1 czerwca 2013

Wybór studiów ...i kosmetyki uniwersalne

Hej !
Witam Was bardzzo serdecznie dzis chciałabym Wam przedstawić moje wstępne wybory. Na pocz ątku myślałam o kierunku Turystyka i Rekreacja na AWF w Gdańsku później można wybrać sobie specjalizacje na 2-im roku i chciałam wybrać Spa & Wellness a niedawno naszła mnie myśl zeby studiować kosmetologię  i tu nasuwa się moje pytanie czy warto studiowac ten kierunek i czy takie studia są bardzo drogie? Sa też różne szkoły policealne kształcące w tym kierunku może warto tam pojść. Co sądzicie? Będe wdzięczna wszystkim dziewczynom, ktore sa na tym kierunku albo planują iść ;)

Nawiązując do drugiej części postu, czyli kosmetyków uniwersalnych oto, co zakupiłam (i gorąco polecam) :

 Olejek pod prysznic, Isana (koszt ok 5 zł. na promocji, ktora teraz obowiązuje 4 zł)

 Płyn do higieny intymnej, Facelle Fresh (cena regularna 6,29 w aktualnej promocji 2,99 )

Płyn micelarny BeBeauty (dostepny jeszcze w niektórych  Biedronkach, koszt ok. 5zł.)
Pewnie niektóre z Was słyszały już o tych produktach, ale może warto przypomnieć ;)     
    Na pierwszy ogień ,olejek isana, który przez producenta jest polecany do mycia ciała, ale ma wiele zastosowań :
- do golenia nog, zapewnia niezły poślizg ;)
- do mycia rąk
- jako szampon(jednak nie należy myć nim włosów zbyt często bo może obciążyć)
- do mycia twarzy skóra po nim jest idealnie gładka a do tego olejek zawiera witaminę e i panthenol ;)
 i tobybyło na tyle ;)
   Następnie płyn do higieny intymnej może być stosowany tak jak powyższy olejek i oczywiście zgodnie z przeznaczeniem ;) Jako żel do twarzy swietnie oszyszcza wrażliwą i problemtyczną skóre twarzy bo nie zawiera mydła i  jest bardzo łagodny ;) Jako szampon swietnie przedłuża świeżość włosów i włosy są po nim mięciutkie bynajmiej w moim przypadku ;)
   No i na koniec płyn micelarny z bebeauty, ktory niestety jest wycofywany. Można go używać jako płynu do demakijazu oczu i twarzy a także do tonizacji cery ;) Serdecznie Wam poleca wszystkie 3 produkty i zapraszam do komentowania ;)
Pozdrawiam,
Adrianne ;*